Spotkanie szkoleniowe oddziału starachowickiego w Maleńcu

W spotkaniu udział wzięli: Tomasz Staniec – zastępca Okręgowego Inspektora Pracy ds. nadzoru, Waldemar Zajączkowski – nadinspektor pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach, przedstawiciele OSPSBHP: Maja Adamczyk – prezes oddziału kieleckiego, Zbigniew Szkurłat – prezes wraz z  członkami stowarzyszenia oddziału  koneckiego oraz członkowie oddziału starachowickiego.

Uczestników spotkania powitali Andrzej Karykowski – prezes oddziału starachowickiego. Złożył oni podziękowania za przybycie i zaprosił do wzięcia udziału szkoleniu zorganizowanym przez Okręgowy Inspektorat Pracy w Kielcach oraz do zwiedzania muzeum techniki. Część szkoleniową prowadził nadinspektor Waldemar Zajączkowski prezentując zasady doboru, użytkowania i kontroli środków ochrony indywidualnej. Przedstawił akty prawne dotyczące ochron osobistych - rozporządzenie w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz wymogi zawarte w rozporządzeniu w sprawie zasadniczych wymagań dla środków ochrony indywidualnej. Nadinspektor podkreślił, że jest  kilka ważnych aspektów, nie tylko właściwy  dobór środków ochrony indywidualnej, ale i kontrola w trakcie  eksploatacji oraz jakość i sposób instruowania pracowników w zakresie właściwego korzystania z środków ochronnych. Zwrócił także uwagę na weryfikację dokumentacji dostarczonej przez producentów śoi, w celu właściwego doboru, jak i użytkowania. Zaznaczył, że w realizacji powyższych czynności kluczową rolę pełni służba bhp. Profesjonalne i rzeczowe podejście do przedstawionego tematu spowodowało, że pytaniom ze strony uczestników nie było końca.

Kolejnym punktem spotkania było zwiedzanie muzeum techniki w Maleńcu. Przewodnik opowiadał, że jest to unikatowy w Europie zabytek polskiej myśli inżynierskiej. Zbudowana w Maleńcu fryszernia była na ówczesne czasy (1794r.) bardzo nowoczesnym zakładem metalurgicznym, w którym odbywały się procesy świeżenia surówki żelaza przez utlenianie zawartego w nim węgla i domieszek. Produkowano tam gwoździe, szpadle, łopaty, lemiesze, okucia i galanterię budowlaną oraz broń sieczną. Fabryka funkcjonowała nieprzerwalnie od 1794r., mimo zaborów oraz dwóch wojen światowych, aż do listopada 1967r. W okresie swojej świetności zakład zatrudniał 120 osób. W 1967r. został wpisany do rejestru zabytków, a od 1970r. jest pod opieką studentów Wydziału Metalurgicznego Politechniki Śląskiej. Uczestnicy spotkania byli świadkami uruchomienia zespołu maszyn „gwoździarni” napędzanych z silnika elektrycznego za pomocą pasów transmisyjnych. Nieznośny hałas i poruszające się nieosłonięte elementy maszyn wywarły na wszystkich ogromne wrażenie oraz stały się niezapomnianym doświadczeniem, uświadamiającym jaki postęp dokonał się w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy na przestrzeni lat.

Ostatnim punktem spotkania była wspólna biesiada uczestników przy ognisku. Na koniec spotkania prezes oddziału starachowickiego, podziękował za pomoc w organizacji i przybycie.